Poniedziałek już za nami, ja jak większość ludzi raczej nie przepada za tym dniem, dzień umilił mi moment otrzymania przesyłki z piórkami :)
Te cudnie nakrapiane pióra należały do perlicy zwyczajnej tak bowiem poinformował mnie mój kuzyn, którego pasją jest ornitologia.
Pióra często wykorzystywane są do celów dekoracyjnych w stylu skandynawskim,
ostatnio i ja postarałam się aby je zdobyć a nie było to trudne no i zostały uwiecznione razem z moim
buddą :)
jako dekoracje na pewno przewiną się jeszcze w nie jednym moim zdjęciu...
a czy wy lubicie piórka w domu?